Całość jest raczej dość głębsza niż się wszystkim wydaje. Nie jest to film fantasy. Film nie jest o głównym bohaterze a o pisarce, o pisarzach. Doskonale pokazuje jak się czuje pisarz tworząc cokolwiek, jak się w to wczuwa. Dla prawdziwego pisarza książka to odejście od rzeczywistości, pochłonięcie się w innym świecie.