Film przede wszystkim bezsensowny, powieść literacka, która od tak przekłada się na realia i tu dla mnie film się skończył. Czy mam szukać głębszego sensu tego filmu?, jak sensu leżącego kamienia na plaży pomnożonego prze miliardy. Niestety film nie polecam, jest po prostu głupi.
Fantasy to taki lek, w sam raz dla uleczenia umysłu z myślenia.