PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=190312}

Przypadek Harolda Cricka

Stranger Than Fiction
7,2 31 468
ocen
7,2 10 1 31468
6,8 10
ocen krytyków
Przypadek Harolda Cricka
powrót do forum filmu Przypadek Harolda Cricka

Stranger than fiction - Przypadek Harolda Cricka???
Dirty Dancing - Wirujący sex???
Die Hard - Szklana pułapka???
Znacie jeszcze jakieś dziwne? :)

ocenił(a) film na 8
pennywise

Bo Polska to dziwny kraj i to w jak najbardziej pejoratywnym znaczeniu. Choc patrioci chcą wierzyc, że jest inaczej.

ocenił(a) film na 9
pennywise

chyba jednak wolę szklana pułapka niż twarda śmierć czy też umieraj twardo... nie wiem jak to przetłumaczyć nawet... oni chyba też nie wiedzieli i zrobili szklana pułapkę. Co do wirującego seksu... tez chyba lepiej niż brudny taniec.

ocenił(a) film na 4
pompek888

Die Hard - Umieraj powoli
Dirty Dancing - Gorący/nieprzyzwoity taniec

Co Ty na to?

ocenił(a) film na 9
pennywise

umieraj powoli? kojarzy mi się z jakimś horrorem i to słabej maści.
a gorący taniec z pewnością byłby lepszy niż wirujący sex.

pompek888

W języku polskim nie ma wyrazu "sex".

ocenił(a) film na 6
pennywise

Szklana Pułapka to dobry tytuł. Lepszy niż "genialne" Umieraj Powoli
Przypadek Harolda Cricka to dobry tytuł. Lepszy niż "Dziwniejsze niż Fikcja".

Sony_West

Tak, tylko, że szklana pułapka odnosi się WYŁĄCZNIE do cz. pierwszej czytaj pułapką jest wieżowiec, a durni Polacy przenieśli ten koszmarnie przetłumaczony tytuł na wszystkie części. Chore. Nie rozumiem co byłoby złego w tytule powolna lub twarda śmierć...

ocenił(a) film na 6
Aldirien

Twarda śmierć jest do bani. Brzmi toto beznadziejnie. Teraz wiesz, skąd się biorą nieudane tytuły i nietrafione tłumaczenia? Po prostu, biorą się z subiektywnego pomysłu. I już.

ocenił(a) film na 8
Sony_West

Myślę, że najlepiej by było jakby w ogóle nie tlumaczono, no ale teraz to już po ptokach i w ten sposób wszystkie pozostałe części są szklanymi pułapkami, nawet jak nie dzieją się w szklanym wieżowcu. Jeżeli jednak już ktoś upiera się na tłumaczenie to Twardziel był by całkiem dobry, skoro dosłownie nie da się za bardzo przetłumaczyć. Sądzę, że opinia dużej części widzów co do tego, że tytuł Szklana pułapka jest dobry, wynika tylko i wyłącznie z tego, że po prostu przyzwyczailiśmy się już do tego tytułu.

ocenił(a) film na 6
chemas

Jeśli przestaniemy tłumaczyć tytuły i emitować filmy z lektorem (czego cześć filmwebowiczów sobie życzy) to zadbamy w ten sposób jedynie o anglojęzyczną część widowni a pozostałych widzów olejemy. To jest niedobre i egoistyczne podejście.

ocenił(a) film na 8
Sony_West

Nie, nie, za filmami bez lektora to ja nie jestem

ocenił(a) film na 8
pompek888

'Szklana pułapka' było świetnym tytułem dla pierwszej części. Pechowo dla tłumaczy, nakręcili kolejne dwa filmy, które nijak się miały do szklanej pułapki. Stały się pułapką dla tłumaczy.

ocenił(a) film na 8
markowe_filmy

jedno ale - kolejne 4 filmy :)

ocenił(a) film na 7
Kulasisko_Pospolite

Jedno ale - data komentarza

ocenił(a) film na 8
OhComeOn

dzięki :)

ocenił(a) film na 8
markowe_filmy

A co powiecie na Umieraj ciężko: Szklana Pułapka?

ocenił(a) film na 4
Votes

Co do "Die Hard", jest takie angielskie przysłowie "Old habits die hard", co znaczy coś w stylu "trudno wyzbyć się starych nawyków", więc tłumacząc ten tytuł należałoby iść w kierunku "trudny do zabicia", "niepokonany" oczywiście dobierając słowa tak, aby ładnie to brzmiało.

ocenił(a) film na 8
pompek888

Najlepiej by brzmiało po prostu Die Hard, albo tak jak już ktoś tu podał Niepokonany. Trudny do zabicia również bardziej akceptuję niż Szklaną pułapkę. Oczywiste, że przyzwyczailiśmy się już do tego tytułu, ale jako tytuł serii wypada to bez sensu. Natomiast zamiast wirującego seksu zdecydowanie lepszy jest brudny taniec, albo można to było lekko przerobić, żeby nie było takie wulgarne, np. Dziki taniec, Taniec bez oporów, sam ie wiem, nie jestem specem, ale na pewno można lepiej przetłumaczyć.

pompek888

Dirty dancing znaczy to samo co Zakazany Taniec, Slowo 'Dirty' niekoniecznie oznacza 'brudny'... Dirty to raczej niestosowny, nie dostosowany do wymogow, zbyt smialy, przekraczajacy dane granice. W sumie nie ma w jezyku angielskim slowa okreslajacego brud jako takowy w polskim rozumieniu tego slowa.

ocenił(a) film na 9
pennywise

a co do dziwnie przetłumaczonych tytułów:
pineapple express - boski chillout... :|
chyba lepiej było zostawić angielską nazwę...

pompek888

Ananasowy Express ? :D

Tenebros

Ananasowy Pociąg Szybkiego Ruchu ?

ocenił(a) film na 8
Tenebros

Ja tam już nawet nie zwracam uwagi na polskie tytuły. Posługuje się oryginalną nazwą. Jedynie, gdy wybieram się do kina to patrze na polskie tłumaczenie, żeby sprzedawcy biletów wiedzieli o jaki film mi chodzi. Śmieszne tłumaczenie są i będą - czasami bywają naprawdę śmieszne ;P

ocenił(a) film na 7
morgo7h

Ja tam sobie używam tej nazwy, która jest fajniejsza. Np film "Hitch", angielski tytuł łatwiej się pisze xd

ocenił(a) film na 8
Tenebros

Sorki, że po latach, ale nie mogłem się oprzeć. Teraz pasowałoby Ananasowe Pendolino.

pennywise

Wiele razy pojawiało się to pytanie..

Tytuły filmu często zawierają idiomy i zwroty slangowe lub potoczne,
np. jak byś przetłumaczył na angielski hipotetyczny polski tytuł "Spadaj na drzewo"

"Fall on the tree"? :-)))))

Zadaniem tłumacza nie jest dokonać bezpośredniego tłumaczenia, tylko oddać sens tytułu - czasem nie da się wprost, co nie znaczy że uważam polskie tytuły za doskonałe - czasem zdarzają się wpadki, ale są też bardzo trafne.

ocenił(a) film na 8
roball_2

Ale "Get lost" brzmi dobrze i z sensem. Szklana pułapka, to też dobry tytuł, niestety nikt nie przewidział następnych części. Powinni dać coś mniej osadzonego w fabule...
Gorzej jest jak angielski tytuł tłumaczą na inne angielskie wyrażenie - "Make It Happen" na "Just Dance - Tylko taniec!" - KTO WPADŁ NA TAKI ZRYTY POMYSŁ?

ocenił(a) film na 8
Kulasisko_Pospolite

Ale tego typu tłumaczenia to nie tylko specjalność polskich tłumaczy.
Np. Japoński Biohazard przetłumaczono na Resident Evil. Co, jak w przypadku Szklanej Pułapki miało sens w przypadku pierwszej części, jednak w wielu kolejnych, zatracił się on już zupełnie.

roball_2

Zgadzam się, że w przypadku idiomów można podejść luźno do tłumaczenia zachowując sens tytułu, ale wirujący sex? Szklana pułapka? Błagam.

roball_2

Tu kolega ma znakomita racje. Inaczej sie mysli po polsku i po angielsku.... No przeciez gra slowna 'Knight and Day' nie moze byc tlumaczona na 'Rycerz i Dzien'... Slowa 'Knight' i 'Night' sa wymawiane identycznie, jezyk angielski stracil fonetyczna forme 'k' na poczatku wyrazu wiele wiekow temu (knowing, knowledge) i to przede wszystkim gdzie 'k' wystepuje przed twarda spolgloska. W rejonach Bexhill, Hastings, Lewes i Brighton nie wymawia sie 't' po samoglosce, taki akcent. Wiec woda to po prostu 'Wa'er', 'Hot Wings' z KFC to 'Ho' wings' a imie 'Matt' to 'Ma'' itd. Wiem, bo 16 lat juz mieszkam tutaj i po polsku rozmawiam sporadycznie.

ocenił(a) film na 9
pennywise

Kitchen Party - Grzeczne dzieci
American History X - Więzień nienawiści :)
i najlepsze moim zdaniem:
Elvis Has Left the Building - Zabójcza blondynka :P
pozdr 4all

Garu

Więzień nienawiści to akurat świetne tłumaczenie, przerosło oryginalny tytuł imo. Dużo lepiej podsumowuje całość filmu niż "Amerykańska historia X" :D

ocenił(a) film na 4
epicone

Nie ma czegoś takiego, jak "lepszy od oryginału". Jeżeli reżyser chciał, żeby jego film nazywał się tak, a nie inaczej, tak właśnie powinno się tytuł tłumaczyć, a nie udawać, że wie się lepiej.

ocenił(a) film na 8
pennywise

Dokładnie

ocenił(a) film na 8
pennywise

Reality Bites - Orbitowanie Bez cukru :D. Dla mnie to jest najśmieszniejsze tłumaczenie.

pennywise

"Cloverfield" --> "Projekt: Monster"

pennywise

a propos tłumaczeniotwórstwa filmowego, zastanawiałem się ostatnio nad tym, czy podobne tłumaczeniotwórstwo miałoby podobne zastosowanie w polskich restauracjach oferujące specjały kuchnii zagranicznych. Przykładowe propozycje do rozpatrzenai dla restauratorów (opierając się na podobnej zasadzie co polscy dystrybutorzy filmowi):
Crepes Souzette --> karp z sosem
caffee latte --> kawa letnia
pizza margheritta --> kulebiak św. Małgorzaty
pasta a la carbonara --> metka górnika
. . .
. . .

Cpt_Spaulding

Świetne. Ile w tym pomysłowości. Bravo

ocenił(a) film na 4
pennywise

Znalazłem kolejną perełkę:
The Way Back - Niepokonani...

A mogłoby być po prostu "Droga odwrotu". Nie brzmiało by lepiej?

ocenił(a) film na 9
pennywise

Może raczej ,,Droga powrotna" ?

ocenił(a) film na 4
Ktos_kto

Oooo właśnie :)

pennywise

jak już się tłumaczy tytuł, choć zwykle nadaje się własny;) to powinien chociaż oddawać sens filmu

he is just not into you- kobiety pragną bardziej (tego nie ma w filmie!)

ocenił(a) film na 6
pennywise

"Droga Powrotna"? Nie. Nie brzmiałoby.

ocenił(a) film na 4
Sony_West

Co rozumiesz przez "nie brzmiało by"? Nie jest to ciekawsza wersja, niż "Niepokonani"?
Przecież żeby przetłumaczyć ten tytuł nie trzeba być filologiem ani tłumaczem. W angielskiej wersji nie jest idiomem i nie trzeba się jakoś bardzo natrudzić, żeby oddać jego prawdziwy sens.
Zupełnie nie rozumiem, dlaczego osoby zajmujące się tłumaczeniem tytułów zupełnie zmieniają ich sens. Jak kiedyś nakręcę jakiś film i nadam mu taki tytuł, który moim zdaniem najlepiej będzie do niego pasował, nie będę zachwycony, gdy jacyś pseudo-tłumacze przełożą go tak, że nijak będzie się miał do tego, co zamierzałem.
Jeżeli autor chciałby, żeby jego film nazywał się "Niepokonani", to nadał by mu tytuł "Invincible". Koniec kropka.

ocenił(a) film na 9
pennywise

Terminator- Elektroniczny morderca
Hangover. Part II- Kac Vegas w Bankoku.
Kings speech- Jak zostać królem
Unknown- Tożsamość

użytkownik usunięty
pennywise

Dużo jest takich dziwactw ale co zrobimy...Die Hard bym dał: Twardziel, ale chyba już kiedyś było takie Polskie tłumaczenie (oczywiście nietrafione) innego filmu amerykańskiego, i nie dali takiego żeby się nie myliło. Za to zauważyłem, że tam gdzie tytuł oryginalny nie zdradza niczego z fabuły, nasi "tłumacze" tytułów zmieniają go tak, że można się domyślić o co może w samym filmie chodzić (choć też nie musi). Za to Hangover (zn. KAC) nasi maścili regulaminowo dodając Vegas, i teraz każdy następny Kac Vegas będzie dział się w innym mieście na świecie i będzie coraz głupiej brzmiał :) Kac Vegas we Wrocławiu :P No dobra.... Kac Vegas w Londynie. Królewska mowa (przemowa i inne pochodne) nie brzmi może po naszemu dobrze, ale Jak zostać królem już mi np sugeruje, że ktoś tu będzie maglował bohatera do tej roli i tylko idę zobaczyć jak...Królewska mowa może sugerować mi np że król będzie nawijał przez 2 godziny o czymś. I co jest lepsze?? :)

ocenił(a) film na 9

Ja tam bym chętnie poszedł na Kac Vegas we Wrocławiu

ocenił(a) film na 9
pennywise

Muszę się włączyć bo już nie mogę...
Polskie tłumaczenia są dziwne nie bardziej niż tłumaczenia w innych językach gdzie są geniusze tacy jak nasi. Pierwszy przykład z brzegu: Knallharte Jungs - niemiecki film. Tłumaczenie dosłowne to mniej więcej: Nieustępliwe dzieciaki. Polskie tłumaczenie - Parcie na tarcie ;> dobre nie? Ale tu zdziwko bo angielskie tłumaczenie to: More Ants in the Pants. Szwedzkie tłumaczenie: Kryp i brallan - czołganie się do spodni. (nie znam szwedzkiego; to mi pan Google powiedział)
Więc nie bądźcie proszę takimi burakami i nie narzekajcie ciągle na "naszych" bo to stawia tylko was w złym świetle, że nie wiecie o czym mówicie.
Wracając do Stranger than Fiction. Wiecie jaki jest francuski tytuł tego filmu? Pewnie, że nie wiecie bo nie chciało wam się k..(do jasnej ciasnej) sprawdzić! Na imdb jest taki magiczny przycisk - "also known as - see more>>" przy każdym fimie. Francuskie tłumaczenie to: "L'incroyable destin de Harold Crick". Chyba każdy rozumie co to znaczy. Głupio wam?
Nie przesądzam (bo nie wiem), który dystrybutor wpadł na ten genialny tytuł ale jeden odgapił od drugiego.
Więc proszę, zastanówcie się zanim będziecie osądzać.
Zdenerwowałem się...

ocenił(a) film na 9
jrkk

Jeszcze jedno. Francuski tytuł Die Hard - Piège de cristal. A drugiej części - 58 minutes pour vivre.
Tyle w tym temacie.
Pozdrawiam wszystkich!

ocenił(a) film na 4
jrkk

Drogi jrkk,
Nie wiem skąd Ci przyszło do głowy, że masz monopol na prawdę i że tych, którzy myślą inaczej od Ciebie możesz nazywać publicznie burakami.
Do przedwczoraj trwała tu kulturalna wymiana opinii, aż pojawiłeś się Ty ze swoimi bluzgami. Sądzę, że odpowiednią rzeczą byłoby teraz przeprosić tych, których obraziłeś. Wiem, że będzie do tego potrzeba więcej ikry, niż do schowania się na nickiem i rzucania oszczerstwami w kierunku osób, których nie znasz, ale wierzę, że jeszcze trochę Ci jej zostało. Jeżeli masz teraz zamiar odbić piłeczkę znów kogoś obrażając, to daruj sobie i się tu nie pojawiaj.
Co do Twojego argumentu, to, że w innych krajach też tłumaczą angielskie tytuły tak, jakby mieli pierwszy raz styczność z tym językiem, nie jest żadnym usprawiedliwieniem, że w Polsce też się to powinno robić.
I nie denerwuj się tak...

P.S. Korzystając z okazji chciałbym podziękować tym, którzy dotychczas wypowiadali się w kulturalny i cywilizowany sposób. Niestety na tym forum staje się to rzadkością.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones